Żydowska „zemsta” na Palestyńczykach trwa

Izraelczycy zabijają nastolatka na Zachodnim Brzegu, bombardują Gazę

Pożar w następstwie izraelskich bombardowań Rafah na południu Gazy 01.07.14

Izraelskie siły okupacyjne zastrzeliły 16-letniego Palestyńczyka na Zachodnim Brzegu we wtorek rano, o czym donieśli świadkowie i medycy, podczas gdy odrzutowce zbombardowały dziesiątki miejsc w oblężonej Strefie Gazy.

Ataki nastąpiły po tym, jak izraelscy żołnierze znaleźli ciała 3 zaginionych kolonistów, o których porwanie i morderstwo Izrael oskarża Hamas pomimo braku dowodów łączących tę zbrodnię z islamskim ugrupowaniem.

Po odnalezieniu ciał trzech żydowskich studentów szkół talmudycznych pod stertą kamieni w pobliżu miasta Hebron na Zachodnim Brzegu w poniedziałek premier Benjamin Netanyahu obiecał, że Hamas za to zapłaci.

Wojsko powiedziało, że samolot zaatakował 34 miejsca w Gazie, w większości należące do Hamasu, jednak jego oświadczenie nie połączyło nalotów z porwaniem.

Zamiast tego przytoczyło 18 palestyńskich rakiet wystrzelonych w ciągu ostatnich dwóch dni z Gazy na okupowane przez Izrael terytorium, za które izraelscy oficjele obwiniają Hamas.

Islamskie ugrupowanie zaprzeczyło oskarżeniom Izraela o związek z zaginięciem trzech studentów podczas łapania autostopu w pobliżu nielegalnego żydowskiego osiedla 12 czerwca.

Palestyńscy medycy, cytowani przez lokalną agencję Ma’an, powiedzieli, że 16 letni Youssef Abu Zagha zmarł po strzale w klatkę piersiową oddanym przez izraelskie siły okupacyjne w obozie dla uchodźców Jenin we wtorek rano.

Jest ósmym Palestyńczykiem zabitym na Zachodnim Brzegu przez siły okupacyjne, odkąd armia wszczęła zakrojoną na szeroką skalę ofensywę mającą rzekomo na celu odnalezienie zaginionych kolonistów.

Sześciu Palestyńczyków zostało zastrzelonych, podczas gdy dwóch pozostałych zmarło na atak serca podczas izraelskich rajdów na ich domy.

Izrael potwierdził zastrzelenie Abu Zagha utrzymując, że był „działaczem Hamasu”, który rzucił granatem w siły okupacyjne. (a jakże – WP)

W poniedziałek Izrael podłożył ładunki wybuchowe w domach rodzinnych dwóch Palestyńczyków, których podejrzewa o udział w zabójstwie osadników.

Rzecznik armii powiedział, że wysadziła ona drzwi w jednym domu. Druga własność zapaliła się po eksplozji. Sąsiedzi powiedzieli, że oba domy były puste.

“Ten rodzaj postępowania jest grzechem, bez względu na to, czy jesteś muzułmaninem, czy żydem. Tak bardzo przestraszyli dzieci”, powiedziała Um Sharif, matka jednego z rzekomych porywaczy, o zniszczeniach jej domu. Stwierdziła, że nie wierzy we współudział swojego syna.

Reuters, Al-Akhbar

Izraelski podpułkownik stwierdza, że Izrael nie potrzebuje dowodów, by mordować Palestyńczyków w odwecie za śmierć trzech żydowskich osadników

“Hamas jest odpowiedzialny i Hamas zapłaci”, powiedział [Netanyahu]… Poza oskarżeniami Netanyahu o odpowiedzialność Hamasu, nie ma oczywistego powiązania pomiędzy porwaniem a przywództwem Hamasu w Strefie Gazy. Żadna grupa nie wzięła odpowiedzialności za zniknięcie i zabójstwo nastolatków.

Lecz to w niczym nie przeszkadza.

Podpułk. Peter Lerner, rzecznik izraelskiej armii, zwrócił uwagę, że liderzy Hamasu wielokrotnie nawoływali do porwań Izraelczyków, by wymienić ich na palestyńskich więźniów w izraelskich więzieniach, lecz powiedział, że niejasnym jest, czy porywacze nastolatków działali z własnej inicjatywy, czy pod wpływem bezpośrednich rozkazów od przełożonych. „Nie czujemy, że takie rozkazy były rzeczywiście potrzebne”, powiedział Lerner.

mondoweiss.net

A tak w ogóle, to od kiedy mordy pozasądowe są uprawnione? I skąd pewność, że winni są Palestyńczycy?
Przypomnijmy, że rzecz dotyczy „jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie”. – WP

Palestyński nastolatek uprowadzony i zamordowany z Jerozolimie

Izraelska policja przeszukuje teren po odnalezieniu ciała palestyńskiego nastolatka w jerozolimskim lesie 02. 07.14

Palestyński nastolatek z okupowanej wschodniej Jerozolimy został porwany i zabity w środę rano, godziny po tym, jak Izraelczycy przeszli przez miasto, siejąc spustoszenie i nawołując do śmierci Arabów w „zemście” za śmierć trzech osadników z rąk nieznanych sprawców.

Morderstwo 16 letniego Mohammeda Abu Khudaira z jerozolimskiego sąsiedztwa Shuafat wywołało falę starć we wschodniej Jerozolimie, gdzie demonstrowały setki rozgniewanych młodych Palestyńczyków.

Policja użyła przeciwko protestującym metalowych kul pokrytych gumą i granatów hukowych, raniąc co najmniej 12 osób, włączając reportera i fotografa, doniosła miejscowa agencja Ma’an.

Powołując się na świadków radio wojskowe doniosło, że widziano, jak chłopak został zmuszony do wejścia do samochodu. Ma’an cytuje świadków, którzy twierdzą, że samochód zamieszany w porwanie to Hyundai, w którym znajdowało się trzech kolonistów.

Radio doniosło, że krótko po tym w innej części miasta znaleziono spalone ciało, opisując zdarzenie jako „podejrzewany atak z zemsty”. Izraelski portal Ynet relacjonuje, że znalezione w lesie w rejonie Deir Yassin ciało było zwęglone i nosiło ślady użycia przemocy. Agencja Ma’an także doniosła, że ciało było spalone.

Prezydent Władz Palestyńskich Mahmoud Abbas zażądał w środę, by Izrael potępił uprowadzenie i podejrzewane morderstwo.

“Prezydent Palestyny Mahmoud Abbas zażądał, by izraelski premier Benjamin Netanyahu potępił porwanie i zamordowanie palestyńskiego nastolatka Mohammeda Abu Khudaira, tak samo, jak my potępiliśmy porwanie trzech Izraelczyków”, mówi prezydenckie oświadczenie.

Kuzyn zaginionego chłopaka, który przedstawił się jako Mahmoud, powiedział, że miejscowi próbowali gonić samochód zaangażowany w uprowadzenie natychmiast po tym, kiedy osadnicy porwali chłopca, lecz nie udało im się zatrzymać uciekającego pojazdu.

Gonili ich dwoma samochodami przez wioskę, ale im uciekli, doniosło wojskowe radio.

W ostatnich dniach miejscowi złożyli doniesienie na policję mówiąc, że ktoś w tym samym samochodzie usiłował bez powodzenia uprowadzić 7-letnie dziecko.

W niedługim czasie po doniesieniach o porwaniu w lesie w pobliżu Givat Shaul w Jerozolimie odnaleziono ciało, relacjonowało radio, wskazując, iż zostało ono spalone. Wcześniej radio doniosło, że ciało nosiło ślady ran kłutych.

Kilka godzin po wtorkowym pogrzebie trzech izraelskich kolonistów, których ciała odnaleziono w poniedziałek, setki Izraelczyków przeszły przez Jerozolimę, siejąc spustoszenie, zatrzymując samochody i lekką kolej z okrzykami „Śmierć Arabom”, doniosła policja i świadkowie. Aresztowano 47 osób.

Rzeczniczka policji Luba Samri potwierdziła śledztwo w sprawie doniesień o porwaniu i powiedziała, że znaleziono ciało, lecz odmówiła udzielenia informacji dotyczącej powiązania obu zdarzeń. Nie przekazała szczegółów odnośnie tożsamości ofiary.

„Wczesnym rankiem w środę policja otrzymała zawiadomienie o zmuszeniu osoby do wejścia do samochodu w Beit Hanina”, Samri powiedziała AFP, odnosząc się do bogatego sąsiedztwa we wschodniej Jerozolimie.

“W przeciągu godziny znaleziono w Jerozolimie ciało, które do tej pory nie zostało zidentyfikowane. Sprawdzamy, czy jest związek pomiędzy tymi dwoma zdarzeniami”.

Powołując się na świadków wojskowe radio doniosło, że czarny samochód zatrzymał się przy łapiącym autostop nastolatku, który został zmuszony do wejścia do środka. Następnie samochód odjechał.

Jakiś czas później rodzina prawdopodobnie 16-letniego młodzieńca złożyła zawiadomienie o zaginięciu, relacjonowano w radiu.

Ciało odnaleziono w lesie w Givat Shaul w południowo-zachodniej Jerozolimie. Korespondent AFP powiedział, że policja odgrodziła duży obszar wokół osiedla.

Izraelski premier Benjamin Netanyahu w oświadczeniu wezwał policję do „przeprowadzenia szybkiego dochodzenia wyjaśniającego, kto stoi za odrażającym morderstwem oraz zbadania jego motywu”. Wezwał wszystkie strony do „nie brania sprawiedliwości w swoje ręce”.

Sytuacja była również napięta na Zachodnim Brzegu, gdzie we wtorek aresztowano około 40 Palestyńczyków podczas rajdów — najnowszych w izraelskiej kampanii mającej na celu osłabienie tam Hamasu.

Cztery osoby zostały ranne wskutek użycia ostrej amunicji w środę rano w czasie izraelskiego najazdu na palestyńskie miasto Jenin.

AFP, Reuters, Al-Akhbar

Aktualizacja: Rodzina zidentyfikowała ciało Mohammeda Abu Khudaira: